Uważność może sprawić, że będziesz samolubny

 Mindfulness to wielki biznes. Aplikacje do nauki mindfulness są w USA pobierane z sieci za miliardy dolarów rocznie, a ich popularność wciąż rośnie. Oprócz tego, co indywidualni praktycy mogą mieć w swoich telefonach, szkoły i więzienia, a także 1 na 5 pracodawców oferuje obecnie jakąś formę treningu mindfulness.

Mindfulness i medytacja są kojarzone z redukcją stresu i niepokoju oraz poprawą dobrostanu emocjonalnego. Korzyści te są potwierdzone licznymi badaniami naukowymi. Ale jak mindfulness wpływa na szereg ludzkich zachowań - tzw. zachowań prospołecznych - które potencjalnie mogą pomóc lub przynieść korzyść innym ludziom? Co się dzieje, gdy badania koncentrują się na społecznych efektach mindfulness, a nie na efektach osobistych?

To właśnie w obszarze zachowań prospołecznych nowa praca naukowców z Uniwersytetu w Buffalo pokazuje zaskakujące minusy mindfulness, a jednocześnie proponuje proste sposoby minimalizowania tych konsekwencji - oba te czynniki mają praktyczne implikacje dla treningu mindfulness.

"Mindfulness może sprawić, że staniesz się egoistą" - mówi dr Michael Poulin, profesor nadzwyczajny psychologii w UB College of Arts and Sciences i główny autor pracy. "Jest to fakt kwalifikowany, ale jednocześnie trafny.

"Mindfulness zwiększyła liczbę działań prospołecznych u osób, które postrzegają siebie jako bardziej współzależne. Natomiast u osób, które postrzegają siebie jako bardziej niezależne, mindfulness obniżyło poziom zachowań prospołecznych."

Wyniki te brzmią sprzecznie, jeśli weźmiemy pod uwagę popkulturowe utożsamianie mindfulness z jednoznacznie pozytywnym stanem umysłu. Nie jest to jednak przesłanie, które przekreśla skuteczność mindfulness.

"Byłoby to zbytnie uproszczenie" - mówi Poulin, ekspert w dziedzinie stresu, radzenia sobie i zaangażowania prospołecznego. Badania sugerują, że mindfulness działa, ale to badanie pokazuje, że jest to narzędzie, a nie recepta, która wymaga czegoś więcej niż tylko podejścia "plug-and-play", jeśli praktycy mają uniknąć potencjalnych pułapek.

Wyniki badań zostaną opublikowane w najbliższym wydaniu czasopisma Psychological Science.

Poulin twierdzi, że niezależne i współzależne sposoby myślenia stanowią nadrzędny temat w psychologii społecznej. Niektórzy ludzie myślą o sobie w kategoriach pojedynczych lub niezależnych: "Ja robię to". Inni natomiast myślą o sobie w liczbie mnogiej lub w kategoriach współzależności: "My to robimy".

Na te perspektywy nakładają się również różnice kulturowe. Ludzie w krajach zachodnich najczęściej myślą o sobie jako o niezależnych, podczas gdy ludzie w krajach wschodnioazjatyckich częściej myślą o sobie jako o współzależnych. Praktyki mindfulness wywodzą się z krajów Azji Wschodniej, a Poulin spekuluje, że mindfulness może być w tych kontekstach bardziej wyraźnie prospołeczna. Praktykowanie mindfulness w krajach zachodnich pozbawia ten kontekst.

"Pomimo tych indywidualnych i kulturowych różnic, każda osoba jest zmienna i w różnych momentach może myśleć o sobie w różny sposób, w liczbie pojedynczej lub mnogiej" - mówi Poulin.

Naukowcy, wśród których znaleźli się dr Shira Gabriel, profesor nadzwyczajny psychologii UB, C. Dale Morrison i Esha Naidu, studenci UB, oraz dr Lauren M. Ministero, studentka UB w czasie badań, która obecnie jest starszym behawiorystą w MITRE Corporation, przeprowadzili badania w dwóch seriach.

Najpierw zmierzyli charakterystyczne dla 366 uczestników poziomy niezależności i współzależności, a następnie przeprowadzili instruktaż mindfulness lub ćwiczenie mind wandering dla grupy kontrolnej. Przed wyjściem uczestnicy zostali poinformowani o możliwości wolontariatu przy wypełnianiu kopert dla organizacji charytatywnej.

W tym eksperymencie mindfulness doprowadziła do zmniejszenia zachowań prospołecznych u osób, które wykazywały tendencję do bycia niezależnymi.

W kolejnym eksperymencie, zamiast prostego pomiaru cechy, 325 uczestników zachęcano do skłaniania się w jedną lub drugą stronę poprzez zaangażowanie się w krótkie, ale skuteczne ćwiczenie, które skłania ludzi do myślenia o sobie w kategoriach niezależności lub współzależności.

Trening mindfulness i procedury kontrolne były takie same jak w pierwszym eksperymencie, ale w tym przypadku uczestnicy zostali następnie zapytani, czy zarejestrowaliby się na czacie internetowym z potencjalnymi darczyńcami, aby pomóc w zbieraniu pieniędzy dla organizacji charytatywnej.

Mindfulness sprawił, że osoby nastawione na niezależność były o 33% mniej skłonne do zgłoszenia się na ochotnika, ale doprowadził do 40% wzrostu prawdopodobieństwa zgłoszenia się na ochotnika do tej samej organizacji wśród osób nastawionych na współzależność. Wyniki sugerują, że połączenie mindfulness z instrukcjami wyjaśniającymi, jak sprawić, by ludzie podczas ćwiczeń mindfulness myśleli o sobie w kontekście swoich relacji i społeczności, może pozwolić im dostrzec zarówno pozytywne rezultaty osobiste, jak i społeczne.

"Musimy się zastanowić, jak w pełni wykorzystać mindfulness" - mówi Poulin. "Musimy wiedzieć, jak korzystać z tego narzędzia".

 University at Buffalo

businews.pl
itnews24.pl
itlife.pl
ofio.pl
komputerswiat.pl